Podobnie jak w przypadku pierwszej wersji, dokument przygotowano w formie praktycznych pytań i odpowiedzi odnoszących się do poszczególnych sekcji formularza informacji o cenach transferowych. Oprócz zmian o charakterze doprecyzowującym i uzupełniającym dotychczasowe stanowisko MF, w Informatorze znalazły się również odpowiedzi w istotny sposób odbiegające od dotychczas prezentowanego podejścia, co jest szczególnie widoczne w przypadku transakcji finansowych.
Zgodnie z treścią art. 11l ust. 2 pkt 2 UPDOP, w przypadku transakcji finansowych wartość transakcji kontrolowanej określa się na podstawie umów lub innych dokumentów. W identyczny sposób metodologię kalkulacji określała również poprzednia wersja informatora TPR (por. pkt 74), gdzie wskazano, iż wartość transakcji stanowi wskazana w umowie kwota udzielonego przez bank limitu finansowania (wyrażona w PLN) na dzień jej przyznania z uwzględnieniem dokumentów zmieniających ten limit. Identyfikując zatem transakcje pożyczkowe / kredytowe potencjalnie podlegające obowiązkom dokumentacyjnym, podatnicy zasadniczo odnosili się do historycznej wysokości finansowania określonej w umowie. Dopiero w razie braku pisemnych ustaleń, pod uwagę brano informacje pochodzące z innych źródeł (np. wyciągów bankowych) – nadal jednak punktem odniesienia była całkowita wartość udzielonego finansowania, a nie wartość pozostała do spłaty. Potwierdzenie takiego rozumienia cyt. przepisu można było odnaleźć również w dalszej części przedmiotowego informatora (por. pkt 79), w której wskazano, iż w przypadku pożyczki wartość transakcji określa się w oparciu o wartość kapitału (…), ustaloną na podstawie umów lub innych dokumentów (…), a nie w oparciu o wartość zadłużenia. Stanowisko takie, pomimo tego iż często niekorzystne dla podatników, miało jednak oparcie w treści obowiązujących przepisów.
Z kolei zgodnie z treścią aktualnego Informatora, wartością transakcji dla umów pożyczek i kredytów jest najwyższa wartość kapitału pozostawionego do dyspozycji podmiotu korzystającego z finansowania w raportowanym okresie (por. pkt 84 i powołane tam przykłady; pkt 87-90). Przy ustalaniu wartości transakcji należy zatem kierować się przede wszystkim faktyczną wysokością zadłużenia, nie zaś wartościami historycznymi (tym samym możliwe jest jej ustalenie przykładowo na podstawie harmonogramu spłat, rachunków bankowych, not księgowych czy salda kont). Omawiane stanowisko jest niewątpliwie korzystniejsze dla podatników, gdyż jego stosowanie może istotnie ograniczyć krąg transakcji finansowych jakie będą podlegać obowiązkom dokumentacyjnym. Z drugiej strony należy zauważyć, że tego typu podejście nie ma bezpośredniego oparcia w przepisach podatkowych, zaś stosowanie się do treści zawartych w Informatorze nie przyznaje podatnikowi żadnego waloru ochronnego. Jak bowiem zastrzeżono w treści Informatora, pytania i odpowiedzi w nim zawarte nie mogą być traktowane jako oficjalnie objaśnienia podatkowe, czy też interpretacja ogólna. W konsekwencji, w przypadku ewentualnej kontroli, pytania i odpowiedzi zawarte w Informatorze nie będą w żaden sposób wiązać organów podatkowych.
W kontekście powyższego, na obecnym etapie stosowanie proponowanej przez MF metodologii określenia wartości transakcji kontrolowanych może być związane z pewnym ryzykiem podatkowym. Obowiązujące przepisy nadal odsyłają podatników do wartości określonych w umowach lub innych dokumentach, a nie do wartości zadłużenia pozostałego do spłaty – nie jest to jednak pierwszy przypadek, kiedy niejasne lub niepraktyczne przepisy są korygowane za pomocą instrumentu objaśniającego, który podatnik stosuje na własne ryzyko.