Czy umieszczenie w rejestrze niesolidnych dłużników stanowi naruszenie dóbr osobistych?

26.01.2023 / Prawo

  • Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Rzecznika Finansowego w sprawie byłego klienta banku, który przez cztery lata bezpodstawnie figurował w Centralnej Bazie Danych – Bankowym Rejestrze tzw. niesolidnych dłużników.

Klient w pozwanym banku posiadał kartę kredytową. Podpisując wniosek o kartę kredytową powód nie wyraził zgody na przetwarzanie i udostępnianie jego danych osobowych po wygaśnięciu zobowiązania kredytowego. Rachunek karty kredytowej powoda został zamknięty w 2009 r. W związku z tym, że był to jedyny produkt finansowy powoda, w tym momencie powód przestał być klientem tego banku.  W 2011 r. dokonano wpisu w Centralnej Bazie Danych – Bankowym Rejestrze, tzw. rejestrze niesolidnych dłużników, danych osobowych powoda powołując się na kredyt, jaki powód miał zaciągnąć w tym banku. Powód nigdy takiego kredytu nie zaciągał. Przekazanie powyższych danych osobowych powoda nastąpiło na skutek błędu pracownika pozwanego banku.

 

Z tego powodu mężczyznę spotkały niedogodności związane z nieskutecznym ubieganiem się o kredyt hipoteczny w kilku innych bankach. Sytuacja wpłynęła też negatywnie na jego życie osobiste i zdrowotne, gdyż obawiał się wszczęcia nieuzasadnionej egzekucji komorniczej. Powód przez kilka miesięcy czekał na wykreślenie błędnego wpisu, co nastąpiło dopiero po interwencji GIODO.

 

Mężczyzna pozwał bank z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych w postaci dobrego imienia, godności oraz prawa do prywatności. Sąd okręgowy uwzględnił jego powództwo i zasądził na jego rzecz kwotę 10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Od wyroku sądu I instancji apelację wywiódł bank. Sąd apelacyjny zmienił jednak wyrok sądu I instancji i oddalił powództwo. Swoje rozstrzygnięcie uzasadnił tym, że należy wyraźnie rozdzielić sferę ochrony dóbr osobistych od sfery ochrony danych osobowych. Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że pomimo bezprawnego i zawinionego działania banku w zakresie naruszenia przepisów dotyczących danych osobowych, nie należy go utożsamiać z dobami osobistymi.

 

Od prawomocnego wyroku skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego złożył z kolei Rzecznik Finansowy. SN skargę uwzględnił, uchylił wyrok sądu II instancji w całości i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. SN wskazał, że zgłoszenie do rejestru niesolidnych dłużników jest wykonywaniem prawa wierzyciela, jednakże w okolicznościach sprawy bank nie tylko nie umiał miarodajnie wyjaśnić powodowi przyczyn istniejącego formalnie zadłużenia i zaoferować odpowiedniego rozwiązania, ale nie wziął również odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. SN wskazał, że niewątpliwie zachowania pozwanego, polegające na ciągu opisanych zaniechań naruszyły dobra osobiste powoda, w postaci godności i poczucia bezpieczeństwa, gdyż został napiętnowany jako niesolidny dłużnik, który nie spłaca swoich zobowiązań, chociaż one nie zaistniały. Z uwagi na powyższe stwierdził, że działanie banku było działaniem bezprawnym, wobec czego doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda i przysługuje mu ochrona prawna przewidziana w art. 24 KC i 448 KC.

 

Powyższy wyrok stanowi interesujące studium przypadku odnośnie tego jak dalekie mogą być konsekwencje naruszenia przepisów z zakresu ochrony danych osobowych. Takie naruszenie może bowiem dodatkowo rodzić konsekwencje na gruncie prawa cywilnego, a w konsekwencji prowadzić do konieczności zapłaty odszkodowania lub zadośćuczynienia.

 

Artykuł dotyczy wyroku Sądu Najwyższego - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z dnia 24 listopada 2022 r., I NSNc 520/21.

Na ewentualne pytania w tym zakresie chętnie odpowiedzą autorzy artykułu:
Aleksandra Dyrek-Orlando
Partnerka
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
Natalia Stanek
Doświadczona Konsultantka
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.