Aktualizacja benchmarków – dlaczego o analizach warto pomyśleć już teraz

18.05.2023 / TP

  • Zbliżając się do końcówki drugiego kwartału roku, większość przedsiębiorców jest już po zamknięciu poprzedniego roku podatkowego i zatwierdzeniu sprawozdania finansowego. Na tym etapie warto rozpocząć kompletowanie dokumentów i danych potrzebnych do raportowania informacji o cenach transferowych (TPR), do której niezbędne są benchmarki.

W efekcie, to najlepszy czas na rozpoczęcie prac nad aktualizacją dokumentacji i analiz porównawczych, przede wszystkim ze względu na zbliżający się okres wakacyjny i skrócone terminy w TP (co do zasady termin 31 października dla dokumentacji i 30 listopada dla TPR).

 

Kto jest zobowiązany do posiadania benchmarku, a kto skorzysta ze zwolnienia?

 

Analiza porównywalności (tzw. benchmark) stanowi ustawowy, nierozłączny element dokumentacji lokalnej dla zdecydowanej większości podatników. W jej ramach uzasadnia się, że cena transferowa ustalona między podmiotami powiązanymi (lub w transakcji z podmiotem z tzw. raju podatkowego) jest rynkowa. Celem benchmarku jest udowodnienie organowi podatkowemu, że podatnik poprzez przeprowadzoną transakcje nie zaniżył podstawy opodatkowania. Mimo licznych zmian przepisów w ostatnich latach, do posiadania benchmarku zobowiązani są podatnicy, którzy sporządzają dokumentację lokalną. Ustawodawca od tego obowiązku wprowadził jednak pewne ułatwienia. W kilku przypadkach podatnicy są zwolnieni z posiadania benchmarku:

 

  • podatnicy posiadający status mikro lub małego przedsiębiorcy;
  • dla transakcji z podmiotami posiadającymi siedzibę na terenie tzw. raju podatkowego;
  • dla transakcji spełniających warunki tzw. bezpiecznej przystani (safe harbour) dla usług o niskiej wartości dodanej i usług finansowych.

 

Należy jednak pamiętać, że brak obowiązku posiadania benchmarku nie oznacza braku konieczności ustalenia ceny transferowej na poziomie rynkowym. Pomimo zwolnień z analiz, na mocy art. 11c ustawy o CIT (i analogicznie art. 23o ustawy o PIT), podatnicy są zobowiązani do ustalenia ceny transferowej zgodnie z zasadą rynkowości (arm’s length principle).

 

Analiza cen transferowych może mieć postać analizy porównawczej lub analizy zgodności

 

Zasadniczo podatnicy w pierwszej kolejności powinni podjąć próbę sporządzenia analizy porównawczej, opartej na danych porównawczych, a dopiero w braku takiej możliwości dokonać analizy zgodności będącej w większym stopniu słownym uzasadnieniem rynkowości ceny. Analiza porównawcza jest bardziej sformalizowanym dokumentem od analizy zgodności, która przybiera różne formy w zależności od okoliczności transakcji i dostępnych danych czy informacji.

 

Podstawowe pytanie: „na jak długo wystarczy nam ten benchmark”?

 

Zgodnie z przepisami ustawy o CIT / PIT, analiza podlega aktualizacji, co do zasady, co 3 lata. W praktyce najczęściej benchmark sporządzony dla potrzeb dokumentacji za 2021 rok, będzie aktualny przy dokumentowaniu tych samych transakcji za 2022 i 2023 rok. Mówimy jednak o sytuacji, kiedy dana transakcja jest po prostu kontynuowana co roku na analogicznych warunkach.

 

Co istotne, przepis wskazuje, że jeśli jednak nastąpiła zmiana otoczenia ekonomicznego znacznie wpływająca na sporządzoną analizę, powinna ona zostać zaktualizowana we wcześniejszym terminie teoretycznie w roku zaistnienia tej zmiany. Zmianą taką może być przykładowo rosyjska agresja na Ukrainę w sytuacji, gdy wpłynęła ona bezpośrednio na dokumentowaną transakcję. Spora część podatników odnotowała w prowadzonej działalności wpływ kryzysu energetycznego, wzrostu stóp procentowych, wysokiej inflacji i innych skutków pandemii.

Na konieczność aktualizacji analizy częściej niż co 3 lata wpływa również rodzaj transakcji i sposób weryfikacji ceny transferowej, o czym poniżej.

 

Rodzaj transakcji a sposób przygotowania analizy porównywalności

 

Najbardziej powszechnym rozwiązaniem dla typowych transakcji towarowych, usługowych i finansowych czy licencyjnych jest sporządzenie analizy porównawczej w oparciu o zewnętrzne dane porównawcze pochodzące z niezależnych baz danych (TP Catalyst, Quick Analytics, Bloomberg, Amadeus, Royalty Range, Markables).

 

W zależności od dostępności wewnętrznych danych porównawczych, analiza może opierać się na danych pozyskanych od podatnika, które również potwierdzają fakt ustalenia ceny transferowej na warunkach, które ustaliłyby między sobą podmioty niepowiązane. W tym przypadku często mamy możliwość aktualizacji takiej analizy lub jej części praktycznie co roku.

 

Przykładowo, dla transakcji zakupu kostki brukowej, podatnik z zasady nie powinien mieć problemów ze znalezieniem ogólnodostępnych danych porównywalnych na rynku. Sytuacja się komplikuje w transakcjach, dla których dane nie są publikowane – należą do nich w szczególności transakcje obejmujące wartości niematerialne (WNiP) czy restrukturyzacje. W takich przypadkach podatnicy muszą dokonać analizy ceny transferowej innymi metodami. Mogą to być zarówno techniki wyceny, porównywanie ofert czy inne sposoby, dzięki którym możliwe jest uzasadnienie, że cena transferowa jest zgodna z warunkami rynkowymi.

 

Mając na uwadze powyższe, już teraz dokonywane są przeglądy posiadanych przez podatników benchmarków pod kątem ich aktualności. W ten sposób zarządzanie procesem dopełnienia wszelkich obowiązków dokumentacyjnych i sprawozdawczych wynikających z transakcji wewnątrzgrupowych jest mniej obciążające dla działów księgowych czy finansowych.

 

Termin na sporządzenie dokumentacji za 2022 r. mija 31 października (dla podmiotów, których rok podatkowy równy jest roku kalendarzowemu), a Ministerstwo Finansów nie zapowiadało przedłużenia tego terminu wzorem lat poprzednich.

Na ewentualne pytania w tym zakresie chętnie odpowiedzą autorzy artykułu:
Julia Skóra
Menedżerka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Agnieszka Szostak
Konsultantka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.