Z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej może wystąpić każdy, kto ma wątpliwości co do zaistniałego u niego stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego, który może rodzić określone konsekwencje w sferze prawa podatkowego. Dla organu nie ma zatem znaczenia czy jesteś podmiotem sprowadzającym z zagranicy sokoły wędrowne i w związku z tym zastanawiasz się, czy masz obowiązek rozpoznania wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów[1] czy dzierżawisz krowy mleczne i nurtuje cię kwestia odprowadzania podatku od uzyskanego czynszu dzierżawnego[2].
Szczególną popularnością w zadawanych do Dyrektora KIS pytaniach cieszą się czworonogi. Czasami organ bywa nieugięty, twierdząc, że wydatki związane z utrzymaniem psa (takie jak karma, smycz, obroża, szelki i kaganiec, legowisko, miski do pożywienia), który bawi się z psami klientów czekającymi na realizację świadczonych przez wnioskodawcę usług nie stanowią kosztów uzyskania przychodu[3]. Nie od dziś wiadomo jednak, że kluczem do wydania pozytywnej interpretacji jest dobra argumentacja. Argumentem, którym posłużono się w jednym z wniosków było ogólne poprawienie nastroju pracowników spowodowane obecnością psa w miejscu pracy. Podano nawet przykład: „W sytuacjach, kiedy pracownik zestresuje się (choćby przez to, że nie może znaleźć odpowiedniej interpretacji przepisów podatkowych) kontakt ze zwierzęciem pozwala obniżyć poziom stresu[4].” Taka argumentacja przekonała organ podatkowy (nas też 😁). Ale jak już zdążyliśmy się przekonać organ podatkowy zmiennym jest. I tak w przypadku najświeższej interpretacji stwierdził, że wydatki poniesione na zakup i utrzymanie psa mogą być kosztem, ale tylko w takiej części w jakiej pies był „wykorzystywany” na cele służbowe. Podatnikowi nie pozostaje zatem nic innego jak prowadzenie skrupulatnej ewidencji, w której dokładnie określi, ile jego pies jadł i pił na cele prywatne a ile na cele służbowe[5] 😀
Jak mawia polskie przysłowie, darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Inaczej będzie wyglądać sytuacja, gdy takiego konia przyjdzie nam kupić. Koszty związane z jego nabyciem i utrzymaniem to nie lada wydatek, dlatego przedsiębiorcy przy tego typu zakupach są coraz częściej zainteresowani uzyskaniem pozytywnej interpretacji indywidualnej. Niestety, negatywną interpretację uzyskała niedawno spółka działająca w branży farmaceutycznej, która nabyła konia w celu prezentowania marki na wydarzeniach sportowych[6]. W uzasadnieniu do wniosku argumentowała, że koń jest nośnikiem reklamy umożliwiającym stałą promocję marki i co istotne, tańszą alternatywą usług reklamowych. Opierając się na ekonomicznych analizach, wyliczyła, że inwestycja w konia promującego jej działalność jest bardziej opłacalna. Jak dalej czytamy w uzasadnieniu, nie jest to inwestycja ekskluzywna, lecz bardziej oryginalny pomysł na przebicie się do świadomości klientów. Takie argumenty nie przekonały jednak fiskusa.
Zapewne każdy zna bajkę o złotej rybce spełniającej życzenia. O rybce, która obniżyłaby podatki marzy chyba każdy przedsiębiorca. Jak się okazuje, takie rybki naprawdę istnieją! I nie zawsze bywają złote. Dowodem na to jest niedawno wydana interpretacja indywidualna, w której organ wypowiedział się w kwestii, czy wydatki na utrzymanie, w tym czyszczenie, konserwację, zakup pokarmu, roślin i uzupełnienie zasobów żywych akwarium stojącego w sali konferencyjnej, stanowią dla wnioskodawcy koszt uzyskania przychodów[7]. Dyrektor KIS uznał, że nie są to koszty reprezentacji, tylko element wystroju wnętrza biurowego, wpływający na poprawę atmosfery spotkań i pracy w firmie. A co za tym idzie, Spółka może wrzucić takie wydatki w koszty uzyskania przychodów.
Kilka miesięcy temu zwrócono się do organów podatkowych z wnioskiem w celu określenia stawki VAT dla towaru będącego karmą dla zwierząt. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że karma ta miała postać mrożonego szczura, zapakowanego w worek foliowy. Organ po dokonaniu wnikliwej analizy uznał, że mrożony szczur nie jest objęty obniżoną stawką podatku, więc jego dostawa, import lub wewnątrzwspólnotowe nabycie podlega opodatkowaniu stawką podatku od towarów i usług w wysokości 23%[8].
Wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych i stanowiska organów podatkowych już nie jeden raz pokazały, że jedynym ograniczeniem dla tworzenia lub rozwiązywania problemów podatkowych jest ludzka wyobraźnia, której niektórym zdecydowanie nie brakuje. Mamy nadzieję, że rok 2024 i kolejne przyniosą jeszcze więcej wrażeń i okazji do uśmiechu (nie tylko podczas odkrywania meandrów wydawanych interpretacji indywidualnych). 😀
[1] Interpretacja indywidualna z dnia 14 lutego 2014 r., sygn. ITPP3/443-562/13/MD
[2] Interpretacja indywidualna z dnia 10 stycznia 2023 r., sygn. 0115-KDIT1.4011.599.2022.2.MR
[3] Interpretacja indywidualna z dnia 17 marca 2023 r., sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.1059.2022.4.MAP
[4] Interpretacja indywidualna z dnia 16 marca 2023 r., sygn. 0111-KDIB2-1.4010.25.2023.2.KK
[5] Interpretacja z dnia 25 października 2023 r., sygn. 0112-KDWL.4011.75.2023.1.WS
[6] Interpretacja z dnia 19 maja 2022 r., sygn. 0111-KDIB1-3.4010.120.2022.1.AN
[7] Interpretacja indywidualna z dnia 7 października 2021 r., sygn. 0114-KDIP2-2.4010.228.2021.1.KW
[8] Wiążąca informacja stawkowa z dnia 4 sierpnia 2023 r., sygn. 0115-KDST1-1.440.180.2023.4.EM